
kb pisze:ja bym takiemu zwierzchnikowi zaproponowala,zeby wszystko czego ty nie zdazylas zrobic do 10-tego a on , wbrew temu na co pozwalaja ci przepisy, chce juz natychmiast wyplacic - zrobil sam, bo ty musisz sprawiedliwie, po kolei decyzje wydawac i masz na wnioski z sierpnia jeszcze troche czasu - do ostatniego pazdziernika...nie ugielabym sie;-)
Chciałabym coś takiego otrzymać :/ może wówczas zwierzchnik by nie naciskał. Najlepsze jest to, że dostałam i nakaz i reprymendę w obecności Pani awanturującej się :/KotJarosława pisze:nam w ubiegłym roku przyszła od wojewody powiastka że nie możemy wypłaty zrobić wcześniej niż 25-go i wtedy też mamy wypłate
współczuje Ci Paragraf, też kiedyś niesłusznie oberwałam przy petencie od kierownika, więc wiem jak to jest.Paragraf pisze:Chciałabym coś takiego otrzymać :/ może wówczas zwierzchnik by nie naciskał. Najlepsze jest to, że dostałam i nakaz i reprymendę w obecności Pani awanturującej się :/KotJarosława pisze:nam w ubiegłym roku przyszła od wojewody powiastka że nie możemy wypłaty zrobić wcześniej niż 25-go i wtedy też mamy wypłate