O rety, sędziowie domagają się od nas abyśmy wierzyli w nich, jak w dogmaty religijne. Są rzekomo apolityczni i nieperzekupni. To doprawdy chyba ewenement na skalę światową:
https://niezalezna.pl/74636-saleta-w-oba ... c-z-polski
Najwyraźniej mamy nowy rodzaj nadludzi w Polsce: sędziów. Podludzie, to urzędnicy wydający decyzje administarcyjne, co do których z góry zakłada się, że są podatni na korupcję. Nadto, tylko bezpieczeństwo sędziów jest ważne a już urzędników nie. Wiadomo, wszak podludzie mają inne prawa. Ale czy to czasem nie jest ideologia faszystowska?