Matka dzieci o które jest walka w sądzie, napisała pismo do OPS w którym chce min. imiona i nazwiska pracowników socjalnych, którzy pracowali w rodzinie gdzie są dzieci (przebywają u ojca). Mamy im je udostępniać?
Jeśli napiszesz, że rodziną Pana X zajmował się konkretny pracownik, to przyznasz, że rodzina była w zainteresowaniu OPS, a tu bym się zastanawiała nad złamaniem tajemnicy służbowej i RODO... Może przesadzam, ale podpytałabym prawnika, jak napisać odpowiedź.
A po co jej nazwiska? Ja bym odpisała, że sąd może wystąpić o udzielenie takich informacji, a matce nie będą udzielane. Z postu nie wynika jakie są intencje matki, może chcieć poznać nazwiska pracowników socjalnych, żeby ich skrzywdzić/nękać.
nie znamy intencji matki, ale wiemy ze np wszystkie przepychanki min z rodziną upublicznia w mediach spolecznościowych, wiec istnieje obawa, że może np oczerniać pracowników socjalnych...