to juz zdazyla sie uprawomocnic decyzja uchylajaca? ze zdazylas wszczac i zakonczyc postepowanie o nienaleznych i zwrocie ? troche te postepowania przeprowadzilas byle jak chyba:) bo chyba nalezaloby ustalic,ze w grudniu nastapila utrata tego zatrudnienia i wyplacone swiadczenia od grudnia nie byly nienalezne
strona napisała oświadczenie po otrzymaniu wszczęcia ze nie wnosi nic do spraw, więc mogłam od razu wydać dcyję Do kiedy powinnam uchylić to świadczenie
A z decyzji uchylającej zrzekła się z prawa do odwołania. Tylko mam wątpliwości czy uchylenie świadczenia powinno nastąpić do końca okresu świadczeniowego?
uchylenie to uchylenie, jak cos uchylisz to dalej tego nie ma...tylko powinnas byla porzadnie ustalic co i jak:) bo wychodzi na to, ze w momencie kiedy ustyalas,ze swiadczenia nie przysluguja to one juz znow przyslugiwaly, wiec moze wcale nie trzeba bylo uchylac decyzji, tylko wszczac postepowanie o nienaleznych za pazdziernik...Moze wszytskiego nie rozumiem, ale z tego co napisalas to mi wychodzi,ze w marcu doliczalas dochod uzyskany , ktory mial wplyw na prawo do swiadczenia od pazdziernika, a w grudniu juz go nie bylo, wiec powinnas tez miec w marcu swiadectwo pracy, zeby poprawnie ustalic od kiedy do kiedy swiadczenia nie przyslugiwaly
dobrze rozumiesz uchyliłam świadczenie od pażdziernika do końca okresu. ponownie strona złożyła wniosek o ustalenie prawa do św w marcu wraz ze świadectwem pracy i teraz pobieram jej świadczenie od marca na poczet nienależnych
no ale mi sie wydaje,ze nie powinnas byla jej w marcu uchylac swiadczen "uchylilam swiadczenia od pazdziernika do konca okresu " - ciekawa jestem jak to zrobilas ? bo skoro uchylilas w marcu, to w decyzji nie moglas napisac,ze uchylasz od pazdziernika, bo uchyla sie na biezaco (moglas jedynie w zuasadnieniu decyzji napisac,ze swiadczenia nie przysluguja od pazdziernika., ale tez powinnas juz wtedy wiedziec ze tylko za pazdziernik nie przysluguja, bo w grudniu juz gosc nie uzyskiwal uzysku:))