Wszczęliśmy postępowanie w sprawie uchylenia zasiłku pielęgnacyjnego oraz stwierdzenia nienależnie pobranych świadczeń. Kobieta od razu wysłała do nas prośbę o umorzenie w całosci lub części. Odpisaliśmy, że jej prośba może zostać rozpatrzona dopiero po wydaniu decyzji o nienależnie pobranych świadczeniach. Wydaliśmy decyzję uchylajacą. 04 stycznia 2011r. mam jej wystawić decyzję stwierdzającą kwotę nienależnie pobranych świadczeń. Potem chcemy rozpatrzyć jej prośbę. Nie wiem czy to dobra kolejność ale skoro tak poinformowalismy ją w piśmie, to już chyba musimy się tego trzymać?
Zatem czy mogę jej pierwsze wydać tą decyzję o nienależnie pobranych, a potem zgodnie z pismem które do niej wysłaliśmy rozpatrzyć je i ewentualnie po sprawdzeniu jej sytuacji wydać stosowną decyzję. I czy w takiej sytuacji w sentencji decyzji o nienależnie pobranych świadczeniach mam pozostawić stwierdzenie, że kwotę nienależnie pobranych świadczeń należy wpłacić w terminie ..............., skoro i tak wiemy, że pisała prośbę o umorzenie lub rozłożenie na raty?
Bardzo proszę o poradę.