Pani złożyła wniosek o rozłożenie na raty nienaleznie pobranego ŚW. Przed wydaniem na decyzji poinformowała nas, że na 3 lata wyjeżdża z całą rodziną zagranicę (nie pozostawiając nikogo do odbioru korespondencji). Podała adres gdzie będzie przebywać, wskazała go jako adres do korespondencji. Czy w tym przypadku my jesteśmy organem właściwym do wydania decyzji o ratach czy powinniśmy wysłać do Urzędu Wojewódzkiego ? Nadmieniam, że Pan nigdy nie pracował zagranicą, są to nienależnie pobrane świadczenia z pracy w Polsce.
Drugie pytanie, czy ktoś miał już taki przypadek, wysyłaliście korespondencję zagranicę? Ktoś spłacał do Was raty z zagranicy?