przyszła babka która z dziecmi mieszka za granica i nawet sie wygadała ze tam pobiera swiadczenia ..... jak powiedzielismy o koordynacji to poszła .... a za kilka dni dostalismy wniosek ptrzesłany pocztą ( we wniosku zaznaczyła ze nieprzebywa zagranica ani jej mąż, niezaznaczyła tez czy była utrata/uzysk) jak to rozwiązac by wysłac do ROPS, czy sa jakies narzedzia żeby to zweryfikowaqwć?
ja jej osobiscie nieżałuje kasy ale jak perfidnie kłamie i za moment sie wygaduje ze pobiera zzagranicą i teraz ten wniosek pocztą to człowieka szlag strzela ....