Witam, temat był wałkowany wiele razy, ale jednak spotykam się z różnymi interpretacjami. Małżeństwo, jedno dziecko. Kobieta ma uzysk w umowy za drugi miesiąc za czerwiec - najniższa krajowa, mąż na umowie, przyniósł zaświadczenie za maj bo umowa o pracę na okres próbny była od kwietnia, również najniższa krajowa. W chwili obecnej od lipca im się nie należy. Jednak Pani przyniosła jednocześnie nową umowę męża, ponieważ ta na okres próbny mu się skończyła. Od lipca, bez dnia przerwy, bez świadectwa pracy ma nową umowę o pracę, u tego samego pracodawcy. Teraz pytanie, czy bazuje na tym zaświadczeniu, które miał za maj czy biorę zaświadczenie za miesiąc sierpień we wrześniu? Tylko jeśli nie ma świadectwa pracy to jak to utracić. A istnieje ryzyko, że będą się odwoływać, bo przekroczą kryterium dochodowe i będą mieli zabrane świadczenie. Czy traktować to jako ciągłość czy jako nowy uzysk?
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
W Emp@tii w ZUS w identycznym przypadku nie było przerw w okresach składkowych (kobieta miała umowę od 08.2014 na okres próbny, 11.2014 dostała umowę na czas nieokreślony i nie dostała świadectwa pracy, potraktowałem to jako ciągłość i dochód naliczyłem od 08.2014).
Dzięki, bo niby mówi się, że jak nowa umowa to nowe zaświadczenie za miesiąc kolejny, ale nie utracając tamtego poprzedniego dochodu bo nie ma świadectwa to zdubluje się im dochód z tej samej pracy. Bezsens.
Mam dylemat. Pani miała umowę na czas określony (uzysk z 2 m-ca z tej umowy), teraz dostała świadectwo pracy, następnie umowę o pracę na czas nieokreślony u tego samego pracodawcy, bez dnia przerwy, jest ciągłość. Wiem że jak jest świadectwo pracy to utrata i uzysk z drugiego miesiąca z drugiej umowy, ale dziwnie to wygląda. W sumie ta osoba nie utraciła zatrudnienia, cały czas była zatrudniona, gdyby nie przyniosła świadectwa każdy uznałby to za ciągłość ( mam obawy że się odwoła a SKO na pewno uzna to za ciągłość). Jak zrobić żeby było dobrze?
Jeżeli masz świadectwo pracy to utracasz jej tamto i tak jak napisałaś bierzesz uzyskać z nowej umowy za miesiąc następny. Gdyby nie było świadectwa pracy to można jako ciągłość traktować Ale fizycznie zakończyła się tamta praca więc masz podstawy ku temu by utracić.
ostatnio mazur mówił że zmiana umowy to nowy stosunek pracy, nowe przeliczenie, swiadectwo pracy lub jego brak nie są tu rozstrzygające
dał jakiś wyrok jako podkładkę, taką interpretacją pewnie poszły sądy i tak wykłada