witam! odkopuje temat, bo szukam przepisu z czego wynika to że mam zobowiązać stronę do dostarczenia aktu małżeństwa.
Rozumiem, że sam nie mam podstawy prawnej wystąpić do USC o wydanie takiego aktu.
Wszystko jest dobrze do czasu, bo w końcu ktoś trafi na cwanego interesanta i wtedy wyjdzie niepotrzebny zgrzyt...
Jeśli chodzi o akty małżeństwa to niech się pałują. Jeśli zostawią komuś wniosek bez rozpatrzenia z powodu braku aktu, to pomogę pisać skargę. To jest nie potrzebne absolutnie do niczego biorąc pod uwagę, że te dane są w Empatii, a dwa, że nie jest to do niczego potrzebne w kontekście koordynacji.
Ja nie wysyłałem aktów małżeństwa do żadnego wniosku. Jakoś nie zarzucili mi tego i wydaja decyzje bez tego. Ani razu nie dostałem też pisma bym uzupełnił akta o taki dokument.
no oby tak było! bo skoro każdy dostał na epuap tą "listę sprawdzającą" to wnioskuje, że ktoś redagujący ten dokument umieścił wpis" (należy dołączyć kopię aktu małżeństwa) to jakiś prawnik na szczeblu centralnym to zapewne widział i musiał zaopiniować zanim puścili to w obieg.
Może się wypowie jeszcze ktoś komu już zwrócili dokumenty przez brak aktu małżeństwa , ale wątpię by to miało miejsce.
Ja nie wiem czy to prawnik czy jakiś przedstawiciel episkopatu. Akurat w departamencie świadczeń rodzinnych wnioski partnerskie mają te same prawa co małżeńskie, może to niezgodne z obecną doktryną?