obscenicznie

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
bobik

obscenicznie

Post autor: bobik »

Witeczka.
To tak na rozluźnienie proponuję temat niepolityczny, nieurzędowy i nieetyczny.
W skrócie mówiąc, jak znacie jakieś ciekawe (niekoniecznie poprawne) dowcipy to wrzucajcie tutaj.
Chwila odpoczynku każdemu się przyda. To ja zacznę.

Na co mężczyzna najpierw patrzy jak widzi ponętną kobietę?
Na jej oczy. Jak ona nie patrzy, to można lustrować z góry do dołu.

Miłego... :D
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: obscenicznie

Post autor: dzibar »

Happy fox! (szczesliwy lis)
Cos Takiego
https://www.youtube.com/watch?v=Di7KyC2sIE4
Dzidka
bobik

Re: obscenicznie

Post autor: bobik »

Bo widzę, że drętwo...

W szpitalu:
- Siostro! Siostro!... Kaczkę proszę.
- Od kiedy mamy nowe władze otrzymaliśmy polecenie, aby ze szpitali usunąć wszystkie kaczki i PISuary, a w zamian za to pacjenci mają szczać w POściel.
Gość

Re: obscenicznie

Post autor: Gość »

Rozmawia dwóch pedzi:
- Słyszałeś? Janek ma takie hemoroidy jak ogórki kiszony.
- Takie duże?
- Nie, takie kwaśne.
kasia1979
Praktykant
Posty: 3
Rejestracja: 10 paź 2016, 12:43
Zajmuję się:
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: obscenicznie

Post autor: kasia1979 »

Jaka jest różnica między cnotliwą a nie cnotliwą dziewczyną?
Różnica kolejowa. Do cnotliwej jest pociąg, a do nie cnotliwej kolejka.
www.gladkacera.pl 
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20570
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: obscenicznie

Post autor: de Charette »

W pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy wieczór?
- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego seksu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy seks?
- No za-je-biś-cie! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie było beznadziejne i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy, k*rwa
przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem dojść. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.

Mąż i żona kochają się w pozycji od tyłu, kompletna cisza. Po jakimś
czasie ona zaczyna marudzić (w trakcie).
- Kochanie, już nie ma między nami tej magii, tej czułości, tego
ognia.
Gdzie te czułe słówka, które mi szeptałeś jak się kochaliśmy? Nic!
No mógłbyś mi chociaż powiedzieć coś miłego, coś pieszczotliwego...
Mąż tak na nią patrzy, chwilę myśli, po czym mówi:
- Wyżej dupa!
---------------------------------------------------------------------
-------------
Czym sie różni kobieta od pralki?
- Pralki nie sposób załadować od tylu.
-----------------------------------------------------
Przychodzi baba z wielka dupą do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, niech mi pan coś doradzi, bo mam takie małe piersi
- Musi pani 2 razy dziennie pocierać papierem toaletowym między
piersiami
- A to pomoże?
- Dupie pomogło...
------------------------------------------------------
Jaka jest najmądrzejsza komórka w ciele kobiety?
- Plemnik.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Gość

Re: obscenicznie

Post autor: Gość »

- Mamo, mamo! Jak to jest? Ty jesteś biała, tata jest biały, a ja jestem czarny?
- Synek, taka impreza była... Ciesz się, że nie szczekasz.


Pewna para po latach związku postanowiła mieć dzieci. Podjęli starania i tak próbowali... tydzień, dwa tygodnie, miesiąc, pół roku, rok... i nic.
W końcu zdecydowali udać się do lekarza.
Usiedli w gabinecie na wprost lekarza i zaczynają przedstawiać problem.
Kiedy skończyli lekarz z zażenowaniem na twarzy zapytał:
- Ale wy tak na serio panowie?
nie

Re: obscenicznie

Post autor: nie »

- Połknij...
- Ymmm ymmm
- No proszę, połkniej...
- Ymmm ymmm
- Bardzo proszę,połknij...
- Ymmm ymmm
- Kupię Ci futro
- Jakie?
Gość

Re: obscenicznie

Post autor: Gość »

Studentka zdawała egzamin z układu kostnego. Profesor podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.

Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka, zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami, powiedział:
- Domyślam się, o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
- Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
"Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Justyny, nie piszę też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć".
Odpowiedź przyszła parę dni później:
"Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła."

Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za 13. pensję. Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za "trzynastkę"?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał "trzynastkę"?
- A kupiłem używanego poloneza...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za "trzynastkę"?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.

W biurze:
- Pani Kasiu, jaką ma pani dziś śliczną bluzeczkę...
- A widział pan na mnie kiedyś coś brzydkiego, panie Stefanie?
- Owszem. Ostatnio pana kierownika, kiedy drzwi do jego gabinetu nie domknęliście...

Chłopak chce się wykręcić od wojska, więc idąc na komisję lekarską wsadził sobie między pośladki 100 zł.
Lekarz go zbadał i mówi:
- Kategoria A, zdolny do służby wojskowej.
- Panie doktorze, ale ja mam hemoroidy. Proszę spojrzeć - i wypina tyłek w stronę lekarza.
- Widziałem, widziałem, ale za mało ich jest.
Gość

Re: obscenicznie

Post autor: Gość »

Odkurzę ten wątek, bo należy nam się trochę radości w tym smutnym jak $#%$ świecie.

Przychodzi baba do apteki:
- poproszę białą tabletkę
- ale jaką?
- białą
- to apteka, mamy mnóstwo białych tabletek
- to ja poproszę jedną

Miłego dzionka :)
ODPOWIEDZ