uwazam,ze taka sytuacja moze budzic watpliwosci co do okolicznosci majacych wplyw na prawo do swiadczen i wezwanie strony do wyjasnien pod rygorem wstrzymania wyplaty swiadczen byloby zupelnie legalne:) chyba tez calkiem legalne byloby przepuszczenie jej najpierw przez empatie - moze sie cos wyjasnic i wezwanie do wyjasnien moze byc konkretniejsze..jesl;i uwazasz,ze zwrot wyplaconych swiadczen nie budzi watpliwosci co do okolicznosci majacych wplyw na parwo do swiadczen to opcja 2 - wyplacanie jeszcze pzrez 2 miesiace i zobaczysz czy znow odda:) jesli tak to potem wstrzymanie z urzedu
okazało się, że pani odesłała zasiłekrodzinny bo wiedziała ze od 1 kwietnia jej nie przysługuje, lezy u nas w depozycie.
Czy robimy decyzje o nienależnie pobranych?...chyba tak!
Czy żądamy zwrotu?...skoro zwróciła!
Czy naliczamy odsetki?
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem