Nie bardzo widze zasadność. Fakt że współpraca jest ważna, ale celówka jest na określony cel, zazwyczaj jednorazowa, np. na leki,opal czy ubranie, i dlatego ze ktos nie chce asystenta to ma być pozbawiony tych produktów? Ja chyba bym nie podjęla takiej decyzji. Co innego jak ktos nie przyjemie oferowanej mu pracy lub ją porzuci, marnotrawi pieniądze to można celówke odmówić.
Dodam jeszcze że asystenta przydziela się za zgodą rodziny więc ustawa daje tej rodzinie jakby wolna rękę, co za tym nie idą żadne ustawą wskazane konsekwencje. Natomiast jesli Ty uważasz, że w rodzinie jest bardzo źle to masz prawo napisac pismo do sądu aby sąd postanowieniem przydzielil rodzinie asystenta, a wtedy nie ma zmiluj się.