Błagam poratujcie, bo nie wiem co robić! Odwołanie wpłynęło w terminie, zapakowane i wysłane do SKO, ale omyłkowo na zły adres, wróciło po 2 tygodniach i co teraz Termin na odesłanie przekroczony... Co teraz zrobić? Czy ktoś z was wysyłał po terminie? Czy SKO rozpatrzy odwołanie? Proszę poradźcie jestem całkiem załamana tą sytuacją
z zasady jeżeli wpłynie do organu niewłaściwego a nastepnie do tego włściwego to termin jest zachowany,Sądżę,że na pewno należy przesłać do sko i to oni mają problem a własciwie to 100 % ze rozpatrzą