ojciec pobiera a matka chce pobierać - Świadczenie Wychowawcze (500+)

[ebk]

Mam skomplikowaną sytuację. Pani przyszła złożyć wniosek na syna, w oświadczeniu napisała, że wyprowadziła się od męża i mieszka w naszej gminie wraz z synem. Mąż w innej gminie pobiera świadczenie na syna. Weryfikacja CBB potwierdziła, że realizowane jest świadczenie w innej gminie. Mąż pomimo, że dziecko z nim nie jest nie chce zrezygnować z pobierania świadczeń. My wysłaliśmy pracownika na wywiad który potwierdził, że pani z dzieckiem mieszka w naszej gminie. Czy ja mogę przyznać świadczenie pomimo, iż wiem że wypłacane jest świadczenie na to dziecko w innej gminie. Tamten ośrodek powiedział, że nie mają podstaw do uchylenia i musi mieć wyrok sądu żeby uchylić świadczenie a na wywiad nie pójdą, bo jest COVID. Czy art. 4 ust. 2 pkt 1, art. 15 ust. 1 czy art. 22 to nie podstawa do zweryfikowania stanu faktycznego?
Proszę wypowiedzcie się

[zdzislaw_dyrma]

Przydałyby się dwa wywiady środowiskowe. Ogólnie dopóki oni nie uchylą to nie możesz przyznać świadczenia.

[kb]

jak to nie mają podstaw ? wasz wywiad potwierdził, że w przypadku tego dziecka jest zbieg prawa rodziców dziecka do świadczenia (nie ma postanowienia sądu, ze dziecko ma byc z konkretnym rodzicem) i potwierdził, że faktycznie opiekę sprawuje matka - więc świadczenie przysługuje jej a nie jemu...jęsli nie wystarcza im wasz wywiad a sami wywiadw przez covida nie robią - to ich problem - niech sobie ustalą kto sprawuje opiekę inaczej - w końcu po waszej informacji nie mogą nie mieć wątpliwości co do sprawowania opieki przez ojca (art. 15 ust. 1 i 22)

[zdzislaw_dyrma]

Pytanie jest zasadnicze czy mają ten wywiad. Bo jak nie mają to jakie mogą mieć podstawy?

Druga sprawa jest taka, że jak tam cały czas ma świadczenie to musisz czekać aż uchylą.

[ebk]

Czy ja muszę czekać aż tamta gmina uchyli? Nie mam podstawy prawnej, że nie mogę przyznać. Wysłałam informację do tamtej gminy, że z wywiadu wynika, że dziecko jest z matką w naszej gminie i będę czekać w nieskończoność bo oni twierdzą że musi być wyrok sądu i nie uchylą. Z tego co matka twierdzi to sprawa w sądzie będzie się toczyć w nieskończoność. Więc ona nie będzie brać 500+ bo tamta gmina nie uchyli? jak przyznam i okaże się że ojciec brał bezpodstawnie to niech zwraca nienależnie pobrane świadczenia. Dobrze myślę?

[ebk]

Tamta gmina ma nasze pismo, z informacją, że dziecko przebywa w innej gminie i że matka u nas złożyła wniosek. Czy to nie jest podstawa do sprawdzenia czy ojciec faktycznie sprawuje opiekę. Poza tym, matka dziecka twierdzi, że informowała tamten ośrodek że wyprowadziła się z dzieckiem. Ale oni chcą wyrok sądu i nic poza tym nie jest dla nich istotne.

[zdzislaw_dyrma]

Niestety muszą uchylić. Oczywiście, że jest podstawą do sprawdzenia. Mają podstawy żeby wysłać o wywiad. Ale dlaczego tego nie robią to trudno powiedzieć może Pan u nich pracuje?

[ebk]

Zadzwoniłam do Ministerstwa i pan który zajmuje się SW poinformował mnie, że podstawa to art. 22 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, powiedział żebyśmy zrobili wywiad i jak matka faktycznie sprawuje opiekę to mamy przyznać i poinformować tamten ośrodek o przyznaniu i od kiedy przyznaliśmy a tamta gmina niech żąda nienależnie pobranych świadczeń skoro twierdzą że nie mają postaw do przeprowadzenia wywiadu

[zdzislaw_dyrma]

To jeszcze weź odpowiedni papierek z ministerstwa i tak zrób.

[ebk]

przydałby się taki papierek Zdzislaw_dyrma Ale powiedz mi czy jest taki art. w ustawie, że nie mogę przyznać dopóki tamta gmina nie uchyli?