Facet pobiera 500 plus. Ni z gruchy ni z pietruchy przynosi mi teraz wyrok o rozwodzie i ustanowieniu opieki naprzemiennej (2 tygodnie u każdego z rodziców) - wyrok jest ...z lutego. I teraz co? nienależnie pobrane świadczenia od lutego? Drugi z rodziców nie składał żadnego wniosku ani nie żądał świadczeń w tym czasie.
też uważam, ze są to nienależnie pobrane a jednak - szukam jakiejś furtki. Rozumiem, że oświadczenie np. drugiej strony, ze otrzymywała swoją część do ręki, albo, że nie jest (nie była) zainteresowana świadczeniami - nie załatwia sprawy? W ogóle rodzice umówili się, że pieniądze idą na konto córki (tylko dlaczego miałoby mnie to obchodzić?). Rozumiem, że na bieżąco muszę wydać decyzję zmieniającą prawo do świadczeń - i zmienić kwotę facetowi z 500 na 250. Rozumiem też, że zmiana prawa do świadczeń nie jest to absolutnie uzależniona od tego czy drugi z rodziców złoży wniosek czy nie?