Moja poprzedniczka czekała i wisiało to czasem przez kilka okresów zasiłkowych, ja teraz (przed nowym okresem zasiłkowym) chcę sobie wyczyścić teczki dłużników i dzwoniłam do OWD czy przeprowadzili czynności bo nie otrzymałam informacji zwrotnej. W wielu przypadkach po kilku dniach wróciły pisma z podjętymi działaniami i odkładałam teczki do szafy (zapomnieli przesłać info do OWW).
Zauważyłam też, że część ośrodków nie robi postępowania od razu po otrzymaniu wniosku o podjęcie działań - nie wiem, czekają chyba aż nazbiera im się więcej, albo jak będą mieli więcej luzu