Albo siostra niech się nie patyczkuje, tylko wsadzi pisadło do ręki i poprowadzi tę rękę w celu złozenia podpisu na wniosku.
Jak cymbały z wiejskiej, żyjace w oderwaniu od rzeczywistosci nie potrafia ustanowic odpowiednich przepisów chroniących takie osoby, to trzeba próbowac sobie radzić róznymi sposobami..