W maju 2020 roku otrzymałam pismo z Urzędu Wojewódzkiego o udostępnieniu danych czy rodzina x pobiera 500+ (okresy + kwota) na które udzieliłam odpowiedzi... następnie dostałam kolejne pismo o treści: niniejszym informuję, iż właściwa instytucja niemiecka Familienkasse sachsen zwróciła się z prośbą o informację dotyczącą uprawnień do świadczeń rodzinnych członków rodziny Pana x mieszkających w Polsce. Instytucja niemiecka zwróciła się z prośbą o potwierdzenie danych od dnia 01.05.2017 r. Oznacza to, iż Pan x od podanej daty ubiega się o przyznanie świadczeń rodzinnych w Polsce. Z posiadanych przez nas dokumentów wynika, iż Pani y pobiera w Państwa ośrodku świadczenie wychowawcze od 01.05.1017 r. do nadal. Powyższą informację podajemy w celu zapobiegania kumulacji świadczeń rodzinnych do wykorzystania w celach służbowych.MOJE PYTANIE: CZY JA COŚ POWINNAM BYŁA ZROBIĆ Z TAKĄ INFORMACJĄ? Bo zostałam pouczona, że powinnam przesłać dokumenty do Wojewody...?? a szczerze mówiąc u mnie rodzina nie zgłosiła faktu przebywania za granicą.... wychodzi, że rodzina będzie miała do zwrotu 500+ i się zastanawiam kto zawalił Wojewoda czy ja nie zrozumiałam pisma...