pobieranie świadczeń w dwóch gminach-pomocy - Świadczenia rodzinne

[jagoda2]

Teraz wyszło na jaw że kobieta przeniosła się kiedyś do nas, tamta gmina przesłała decyzję do realizacji do nas a nie uchyliła w systemie wypłat u siebie. Przez parę miesięcy wypłata szła z dwóch gmin. Obecnie my jesteśmy organem właściwym więc to my za tamtą gminę powinniśmy teraz wydać decyzję żądającą zwrotu??? I jeśli odzyskam jakieś pieniądze to mam przekazać od razu do Wojewódzkiego czy do nich??

[Tom.]

skoro wam przekazali sprawę do dalszej realizacji i wy ją realizowaliście dalej to jakie tu niby NP? nawywijali pozaprawnie to niestety muszą dochodzić na własną rękę zwrotu

[jagoda2]

Przekazali nam i dalej lecieli z wypłatą. Teraz dzwonią jak wyszło po roku na jaw, że my jesteśmy organem teraz właściwym i my mamy żądać zwrotu NP świadczeń pobranych u nich... Nie wiem jak do tego podejść

[Arla]

Miałam taką sytuację, tylko to ja nie uchyliłam w systemie decyzji i szły wypłaty. I to ja żądałam zwrotu. Nowa gmina dokonywałaby potrąceń ale kobitka wpłaciła całość od razu

[jagoda2]

No właśnie też tak mi się wydaje. tylko powiedzcie mi jak do tego podejść. Oni tak naprawdę dowiedzieli się od nas i inf. poszła telefonicznie więc nawet nic u tej kobiety w aktach nie mają . Od czego mam zacząć?
Napisać formalne pismo z informacją, że były podwójnie pobrane i prośbą o podjęcie odpowiednich działań?
Bo oni twardo upierają się, że to my mamy wystawiać decyzję...

[k.kika]

Ja też uważam, że to Wy wydajecie decyzje. Tamta gmina zajmuje się sprawą gdyby było wznowienie ale tu jest wszczecie więc niestety, ale dołożyła Wam roboty

[jagoda2]

Jeśli ja wydam decyzję to mam żądać zwrotu NP świadczeń wypłaconych przez tamtą gminę tak? i jeśli odzyskam to zwrócić bezpośrednio do UW czy do nich??? Jak to w systemie w ogóle ogarnąć... masakra
Może ktoś jeszcze miał taką sytuację??

[Tom.]

jeżeli by były jakiekolwiek nienależnie pobrane to powinniście robić wy bo mieszka na waszym terenie, problem podstawowy jest w tym, że tu nie zachodzą przesłanki określone w art. 30 uosr i o jakichkolwiek NP nie może być mowy. Chcecie się narażać na zarzut przekroczenia uprawnień, droga wolna. Więc skoro nawywijali i wypłacili kase bez podstawy prawnej to niech sobie kombinują.

[jagoda2]

To jak ja mam postąpić teraz? Ja mam informację, że strona pobierała w dwóch gminach. Tamta gmina co nawaliła na piśmie nic nie ma a podczas rozmowy telefonicznej umywają ręce i mówią że mamy wydać decyzję o NP. Czy napisać do nich oficjale pismo informujące o fakcie i o tym, żeby oni podjęli kroki w celu odzyskania pieniędzy które nie są NP a nienależnie wypłacone tak?

[Szarak]

To jak ja mam postąpić teraz? Ja mam informację, że strona pobierała w dwóch gminach. Tamta gmina co nawaliła na piśmie nic nie ma a podczas rozmowy telefonicznej umywają ręce i mówią że mamy wydać decyzję o NP. Czy napisać do nich oficjale pismo informujące o fakcie i o tym, żeby oni podjęli kroki w celu odzyskania pieniędzy które nie są NP a nienależnie wypłacone tak?

Oni dali d..., więc tak jak napisał @TOM niech sobie dochodzą zwrotu bo ty nie masz podstawy prawnej chyba że chcesz ją naciągać. Poza tym nie dostałaś od nich oficjalnego pisma więc jak chcesz dochodzić zwrotu o informacje uzyskane na gębę ? Wszelkie konsekwencje błędnego działania ty poniesiesz a nie tamta gmina, a znając życie to się skończy krzykiem i skargą do twojego włodarza. Jak oni napiszą oficjalnie to im odpiszesz oficjalnie, że prosisz o podanie podstawy do wołania zwrotu bo ty takiej nie widzisz w ustawie. Wnioskodawca wszystko zgłosił więc podstawa prawna nie odpadła tu jest wina organu niestety. A tak na marginesie to kim oni są, że narzucają Ci co masz robisz a ty chcesz bez zastanowienia ich słuchać. Od kiedy wola innego OPS jest nad ustawą i autonomicznością twojego OPS. Miej własny rozum i własne stanowisko. Odpowiem Ci jak mi mama mówiła gdy byłem mały i ktoś inny kazał mi coś zrobić a ja głupio słuchałem. "A jak ktoś karze Ci skoczyć z okna to też to zrobisz ?"