Jaki obieg plików, kto odpowiada na jakim etapie, jakie narzędzia używacie?
Przy okazji: czy testowaliście już program Merkury (od INFO-r) do e-doręczeń?
Co uważacie - przyda Wam się? Będziecie kupować licencję?
Czy nie widzicie takiej potrzeby, bo inaczej macie zorganizowany obieg dokumentów i wysyłanie przez skrzynkę do e-doręczeń?
Z perspektywy pracownika - pewnie wygodna jest ikona w systemie dziedzinowym, która przekierowuje dokument do skrzynki nadawczej.
Ale z drugiej strony - przynajmniej u nas nie wszystkie dokumenty są tworzone pod systemem dziedzinowym, więc wtedy znika ten atut.
Z perspektywy osoby podpisującej - to dodatkowy program, w który trzeba wejść, żeby podpisać plik (nie wiem, czy da się kilka jednocześnie, bo nie udało się przetestować - ale jeśli nie, to jest to na minus). Co więcej - kolejnym krokiem po podpisie jest wysyłka, czyli spada to na osobę podpisującą.
Nie wiem też, czy dobrym rozwiązaniem jest dostęp dla wszystkich pracowników merytorycznych - wtedy trudniej nad tym zapanować i rozmywa się odpowiedzialność, kto i jakie potwierdzenia doręczenia pobrał. A żeby zaktualizował się status w systemie dziedzinowym, to prawdopodobnie trzeba najpierw pobrać te potwierdzenia w Merkurym.
Może lepiej, gdy nad wysyłaniem i odbieraniem czuwa konkretny pracownik...?
Mam mieszane odczucia - dlatego pytam Was o zdanie
