Witam! Mam pewien problem. Mama (fundusz alimentacyjny) płaci mi alimenty w wysokości 400zl na moje konto bankowe od niespełna roku. Mam prawie 19 lat i chciałabym iść na studia blisko mojego miejsca zamieszkania, ok. 30km i wyprowadzić sie z domu, ponieważ moje stosunki z tatą są okropne, nie szanuje mnie, a przede wszystkim pije i już w połowie miesiąca nie mamy za co jeść razem z siostrą . Te pieniądze nie wystarczą mi na nic. Z 400 zł muszę dać tacie 150 na opłaty, a gdzie książki, jakieś ubrania, jedzenie, dojazdy na studia. Jak wiadomo każda dziewczyna ma także swoje indywidualne potrzeby, kupić jakiś kosmetyk lub coś w tym stylu. Z powodów finansowych musiałam już kiedys zrezygnować ze szkoły w Opolu, a teraz mimo ze dostałam się na dobre studia we Wrocławiu nie mogę z nich skorzystać, po po prostu nie będzie mnie stać. W sprawie swoich alimentów wszystkie formalności muszę załatwiać sama.
Proszę pomóżcie!! jak mam napisać podwyżkę o alimenty. Z góry bardzo dziękuję!!