Szukałam w wielu miejscach i nie znalazłam odpowiedzi więc postanowiłam zwrócić się bezpośrednio do was.
Krótko, osoba w wieku 82 lata , z otępieniem w chorobie Alzheimera w stopniu umiarkowanym. Córka nie przyjmuje do wiadomości choroby uważa ze matka sobie radzi, zabrała lek zlecony przez lekarza na tegoż Alzheimera, twierdzi ze stała opieka 24 godziny na dobę nie jest potrzebna, mimo ze ja druga córka chciałabym taka zapewnić, na razie umówiłam opiekunkę na 2 godziny dziennie i ją opłacam, opiekunka podawała leki bo mama jej brała bardzo różnie albo wcale albo kilka razy dziennie zamiast raz. Siostra kazała mamie leki oddać, żeby sama je sobie dawkowała. Co robić? Czy ośrodek pomocy społecznej może jakoś pomóc? Jakaś praca socjalna, jakaś interwencja ? Napisać podanie w tej sprawie? Proszę o pomoc.