brak podstaw prawnych do zwrotu przez ciebie świadczenia. Niech sobie kierowniczka poczyta kodeks pracy, bo naszej ustawy to na pewno nie zna. Jest to nienależnie pobrane świadczenie. Jak już ktoś z pracowników miałby zwracać to ten co podpisał decyzję. Ale pomału, zwracać winien ten co pobrał.
1. Źle przyznałaś świadczenie - nie kierownik źle przyznał świadczenie, on podpisał decyzje.
2. pierw musisz unieważnić decyzje w SKO;
2. po unieważnieniu wydajesz decyzję prawidłową, czyli odmowną;
3. po uprawomocnieniu się decyzji prawidłowej wszczynasz postępowanie w sprawie nienależnie pobranego świadczenia przez tego kto pobrał;
4. po uprawomocnieniu się decyzji o NP, wszczęcie do decyzji o zwrocie i decyzja o zwrocie.
a właśnie że jest
Za nienależnie pobrane świadczenia rodzinne uważa się:
4) świadczenia rodzinne przyznane na podstawie decyzji, której następnie stwierdzono nieważność z powodu jej wydania bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa albo świadczenie rodzinne przyznane na podstawie decyzji, która została następnie uchylona w wyniku wznowienia postępowania i osobie odmówiono prawa do świadczenia rodzinnego.
weź swoją przełożoną za tyłek, daj jej do ręki ustawę i niech się dokształci:
Art. 30 ust. 2. Za nienależnie pobrane świadczenia rodzinne uważa się:
4) świadczenia rodzinne przyznane na podstawie decyzji, której następnie stwierdzono nieważność z powodu jej wydania bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa albo świadczenie rodzinne przyznane na podstawie decyzji, która została następnie uchylona w wyniku wznowienia postępowania i osobie odmówiono prawa do świadczenia rodzinnego.
jeszcze mi powiedz tylko co twoja przełożona zrobiła z decyzją przyznającą.
Jak się dalej będzie upierać to mogę ci podać jeszcze wyrok