Nie mogę zaliczać jako wydatku ubezpieczeń, podatku od nieruchomości, opłat za wieczyste użytkowanie gruntów. Co kryje się pod nazwą eksploatacja bud. Jeżeli są tam niedozwolone wydatki (tj. w stosunku do DM) to czy nie można odjąć tylko tego? bo Pani w Zarządzie twierdzi, że nie. Może w ogóle nie wnikać co kryję się w opłacie eksploatacyjnej i przyjąć ją do wydatku? jako "inne niż wymienione w pkt 1–4 opłaty za używanie lokalu mieszkalnego". Poradżcie proszę bo jako taka eksploatacja dotyczy spółdzielni mieszkaniowych a we wspólnocie to koszty zarządu nieruchomością wspólną, które oni podzielili jeszcze na eksploatację. Liczyć czy nie?

