Mam taką sytuację. W 2016r. dłużnikowi została wydana decyzja o uchylaniu, poszedł wniosek do prokuratury, jest decyzja starosty o zatrzymaniu prawa jazdy. Teraz dłużnik przychodzi przynosi kartę zwolnienia z zakładu karnego i wniosek o wznowienie postępowania gdyż jak podaję nie mógł uczestniczyć w postępowaniu nie ze swojej winy. cała korespondencja wracała z adnotacją że dłużnika nie zastano, komornik ani oww nie mieli informacji że przebywa w Zk. Co z tym teraz zrobić?