Poranne poezje
Poranne poezje
Mróz był okrutny i śniegiem wiało,
Mama mu niosła ciepłe kakao,
On w szafie siedział, bibułę czytał,
Na ... rozwiń całośćgenerała zębami zgrzytał.
Jechały \"suki\", jechały tanki,
Mama mu z kawą nosiła dzbanki,
On się do walki wielkiej szykował,
Więc pistolecik swój przygotował.
Strategię tworzył i kreślił plany,
Wiedział, że wielkie nadchodzą zmiany,
Czytał i pisał, pisał i czytał,
Czasami mamę o coś zapytał.
W zarysach tworzył grupy oporu,
Pochodnie ściągał aż z Ekwadoru,
Tworzył nocami i tworzył dniami,
Mama chodziła z naleśnikami,
Niosła banany i czekoladę,
I z rodzynkami pyszną roladę.
Niosła mu szynkę, niosła kiełbasę
I lukrowaną przepyszną masę.
Swe życie rzucił na stos dla sprawy,
Na bok wszelakie poszły zabawy,
Łzy mu płynęły, bardzo rozpaczał,
Bo mu generał kraj przeinaczał.
Morał zaś taki z tekstu wynika,
Że ciężki w Polsce los bojownika,
Co walczy dzielnie, krwi nie żałuje,
A nikt mu nawet nie podziękuje!
Mama mówiła : - Nie wierz nikomu
Więc on ulotki rozrzucał w domu
Okna zasłonił, zamek zasunął
I na ... rozwiń całośćtapczanie walczył z komuną
Jarka nie wzięli do internatu
Całą więc sławę zawdzięcza bratu
A że podobni do siebie byli
Wielu do dzisiaj ich z sobą myli
Jarek domowe przyjął zadanie
Czołgi rozstawił se na tapczanie
Sam stanął z prawej, z lewej - wiadomo
Naprzeciw Jarka stanęło ZOMO
Rozpoczął starcie wznosząc okrzyki
Mama zabrała mu żołnierzyki
Ale spokojnie, jest na to rada
Kiedyś tę walkę IPN zbada.
Mama mu niosła ciepłe kakao,
On w szafie siedział, bibułę czytał,
Na ... rozwiń całośćgenerała zębami zgrzytał.
Jechały \"suki\", jechały tanki,
Mama mu z kawą nosiła dzbanki,
On się do walki wielkiej szykował,
Więc pistolecik swój przygotował.
Strategię tworzył i kreślił plany,
Wiedział, że wielkie nadchodzą zmiany,
Czytał i pisał, pisał i czytał,
Czasami mamę o coś zapytał.
W zarysach tworzył grupy oporu,
Pochodnie ściągał aż z Ekwadoru,
Tworzył nocami i tworzył dniami,
Mama chodziła z naleśnikami,
Niosła banany i czekoladę,
I z rodzynkami pyszną roladę.
Niosła mu szynkę, niosła kiełbasę
I lukrowaną przepyszną masę.
Swe życie rzucił na stos dla sprawy,
Na bok wszelakie poszły zabawy,
Łzy mu płynęły, bardzo rozpaczał,
Bo mu generał kraj przeinaczał.
Morał zaś taki z tekstu wynika,
Że ciężki w Polsce los bojownika,
Co walczy dzielnie, krwi nie żałuje,
A nikt mu nawet nie podziękuje!
Mama mówiła : - Nie wierz nikomu
Więc on ulotki rozrzucał w domu
Okna zasłonił, zamek zasunął
I na ... rozwiń całośćtapczanie walczył z komuną
Jarka nie wzięli do internatu
Całą więc sławę zawdzięcza bratu
A że podobni do siebie byli
Wielu do dzisiaj ich z sobą myli
Jarek domowe przyjął zadanie
Czołgi rozstawił se na tapczanie
Sam stanął z prawej, z lewej - wiadomo
Naprzeciw Jarka stanęło ZOMO
Rozpoczął starcie wznosząc okrzyki
Mama zabrała mu żołnierzyki
Ale spokojnie, jest na to rada
Kiedyś tę walkę IPN zbada.
Re: Poranne poezje
Jego zasług nie można policzyć,
bo we wszystkim w czym mógł-uczestniczył
już od dziecka do chłopców się garnął,
całość nazywając ten ruch solidarność.
Pod Grunwaldem sam dowodził wojskiem
rad udzielał Curie-Skłodowskiej,
strzelił bramkę na Wembley Anglikom,
Dzięki niemu się zrodził Palikot.
Sam usypał kopiec Kościuszki
i przepędził znad Wisły w dal Ruskich,
on Szymborskiej wiersze dyktował
,,Wszystko płynie,, - to jego są słowa.
Wstrzymał słońce, by ziemię poruszyć,
to on w raju Adama miał kusić.
Do powstania się właśnie gotował,
kiedy weszła na oddział salowa.
(autor Rafał Bryndal)
bo we wszystkim w czym mógł-uczestniczył
już od dziecka do chłopców się garnął,
całość nazywając ten ruch solidarność.
Pod Grunwaldem sam dowodził wojskiem
rad udzielał Curie-Skłodowskiej,
strzelił bramkę na Wembley Anglikom,
Dzięki niemu się zrodził Palikot.
Sam usypał kopiec Kościuszki
i przepędził znad Wisły w dal Ruskich,
on Szymborskiej wiersze dyktował
,,Wszystko płynie,, - to jego są słowa.
Wstrzymał słońce, by ziemię poruszyć,
to on w raju Adama miał kusić.
Do powstania się właśnie gotował,
kiedy weszła na oddział salowa.
(autor Rafał Bryndal)
Re: Poranne poezje
Chyba nie zauważyłeś, że powoli zmienia się rzeczywistość i przynajmniej niektórzy kłamcy i oszczercy są wprawdzie nieśmiało, ale karani.
Re: Poranne poezje
Tak, pamiętam. Całkiem niedawno zaczynały się czasy, że za plotkę lub oszczerstwo rzucone przez jakąś ś.winię , zamykało się pomówionego areszcie. Kłamcy i oszczercy sami siebie pokarali.
Re: Poranne poezje
betonowe zatwardzenie z rana że te rymy czestochowskie powklejałeś?
Re: Poranne poezje
Hola hola oszołomy_ czy padło gdzieś jakieś nazwisko? Ja o swoim szwagrze żołnierzu zawodowym pisałem.
Re: Poranne poezje
Tu nie chodzi o nazwiska lecz o dobry gust i smak. Sprawy dla ciebie zupełnie niedostępne i całkowicie niezrozumiałe.
Re: Poranne poezje
O tym ciagle piszę, o nierobach co ciągna pensję z podatków a w godzinach pracy tu przesiadują
Oprócz Poranne poezje - HYdE PaRK przeczytaj również:
Chleba Zamiast Igrzysk
Koko Euro Spoko
Wat?
Brzydki zapach
dołącz do tej inicjatywy
Kryzys w Polsce
ripci
Brawo Gowin
Ile za swoja pensję może kupic benzyny Polak a ile inni obywatele Unii
Analityk
Tak na odrężenie i wyluzowanie...
Urodziny Premiera Tuska
niespodzianka
kim jest Adam???
Podatki
polecam, to nie tvn, cz inny polsat