postępowanie dotyczące uchylenia decyzji, a zgon podopieczne - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[alicja12377]

Witam,
Pod koniec lutego br. kobieta, w której środowisku od stycznia 2019 r. były świadczone usługi opiekuńcze złożyła oświadczenie o rezygnacji z częściowo odpłatnych usług opiekuńczych. Kobieta prowadziła gospodarstwo domowe z wnukiem. Byłam w środowisku, przeprowadziłam wywiad środowiskowy, jednakże kobieta nie miała żadnych dokumentów dotyczących otrzymywanej renty. W związku z czym wystąpiłam do ZUS o wydanie zaświadczenia i tak sprawa przedłużyła się do marca. Wczoraj wpłynęło do mnie zaświadczenie z ZUS, jednocześnie dostałam informację, że w dniu wczorajszym kobieta zmarła. I moje pytanie jest następujące: czy wydaję decyzję i adresuję ją do wnuka, z którym prowadziła wspólne gospodarstwo domowe czy też zawieszam postępowanie i nie wydaję decyzji?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[ttt]

Nie ma uchylenia decyzji,bo nie było decyzji.To nie wnuka sprawa, bo nie był wnioskodawcą. Notatka o zgodnie może nr aktu zgonu w tej notatce i tyle.

[Ojciec76]

może nr aktu zgonu w tej notatce i tyle.

Albo wydruk z Pomostu z weryfikacji w rejestrze PESEL.
No i decyzja wygaszająca - przecież usługi były przyznane, a postępowanie dotyczyło zmiany decyzji

[Ten z Łopieki]

Zgadzam się z przedmówcami poza tym, że nie wydajemy decyzji wygaszającej usługi. W związku z tym, że usługi były związane ściśle z osobą zmarłą i wyłącznie ona była stroną decyzji, nie sposób stwierdzić jej wygaśnięcia w drodze odrębnego postępowania, które musi toczyć się z udziałem osób żyjących, a rozstrzygnięcie należy skutecznie doręczyć stronie. Dlatego zgodnie z piśmiennictwem i orzecznictwem - z chwilą śmierci świadczeniobiorczyni, jej uprawnienie do usług opiekuńczych wygasło z mocy prawa. Nie trzeba więc wydawać decyzji wygaszającej te usługi.