Cześć,
przeszukałam już forum pod kątem mojego pytania ale odpowiedź jest z 2014r. więc może ma ktoś jakieś nowsze doświadczenie w tej sprawie.
Od 2019r. wnioskodawca wisi nam kasę za nienależnie pobrany dodatek mieszkaniowy. W 2019r. w wyniku wznowienia wydaliśmy decyzje o zwrocie nienależnie pobranego dodatku. Dług nie został uregulowany a nie ma możliwości ściągnięcia zadłużenia bo wnioskodawca od lat nie pracuje.
W marcu tego roku wnioskodawca przypomniał sobie o długu i napisał jedno zdanie, że zacznie spłacać zadłużenie jeśli należność rozłożymy na raty.
Co teraz należy zrobić? jest to pierwszy wniosek o rozłożenie na raty który do nas wpłynął więc proszę was o pomoc.
czy w pierwszej kolejności należy wysłać wezwanie, żeby wnioskodawca opisał swoją sytuację zdrowotną, materialną ?
Czy należy wydać decyzję o rozłożeniu na raty bądź odmowie?
Kto u was decyduje czy przychylić się do wniosku o rozłożenie na raty ?