Otrzymaliśmy pismo z US, że dotychczasowa egzekucja u dłużnika okazała się bezskuteczna. W/w dłużnik posiada nieruchomość na terenie naszej gminy. W związku z tym jedynym sposobem uzyskania jakiejś kwoty jest egzekucja z nieruchomości. W piśmie US nadmienia, że w/w egzekucja niesie dla wierzyciela dodatkowe koszty. Prosi o wypowiedzenie się co do celowości, ekonomiki i efektywności zastosowania powyższego środka.
Czy ktoś z was miał taką sprawę, bo nie wiem jakie to są koszty, czy warto wnieść o egzekucję z nieruchomości, czy to są bardzo duże koszty, bo jak wiadomo nie mamy takich środków...., tylko, czy ktoś nas kiedyś nie rozliczy z tego, że nie wnieśliśmy o tą egzekucję?