Przystapienie do egzekucji z nieruchomości - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 7 ]

Napisano: 01 lip 2014, 9:18

Otrzymaliśmy pismo z US, że dotychczasowa egzekucja u dłużnika okazała się bezskuteczna. W/w dłużnik posiada nieruchomość na terenie naszej gminy. W związku z tym jedynym sposobem uzyskania jakiejś kwoty jest egzekucja z nieruchomości. W piśmie US nadmienia, że w/w egzekucja niesie dla wierzyciela dodatkowe koszty. Prosi o wypowiedzenie się co do celowości, ekonomiki i efektywności zastosowania powyższego środka.
Czy ktoś z was miał taką sprawę, bo nie wiem jakie to są koszty, czy warto wnieść o egzekucję z nieruchomości, czy to są bardzo duże koszty, bo jak wiadomo nie mamy takich środków...., tylko, czy ktoś nas kiedyś nie rozliczy z tego, że nie wnieśliśmy o tą egzekucję?
pou
Stażysta
Posty: 53
Od: 11 kwie 2014, 9:26
Zajmuję się:


Napisano: 01 lip 2014, 10:23

Wygląda na to że US chce zniechęcić do egzekucji z nieruchomości.
Nie miałam takiej sytuacji ale pewnie wystąpiłabym o nieco szersze informacje dotyczące kosztów tej imprezy.
"Com napisał, napisałem."
J 19, 22
RR
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2014
Od: 23 lip 2007, 22:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: wieś, Polska

Napisano: 01 lip 2014, 10:47

Ja wcale nie upieram się do tej egzekucji, wolałabym w inny sposób odzyskać dług. US napisał, że jeśli zdecydujemy się na prowadzenie egzekucji z nieruchomości to organ egzekucyjny na podst. art. 110 par. 3a i 4 ustawy o post. egz. w adm. określi wysokość zaliczki na pokrycie przewidywanych wydatków. A jeśli nie przystąpimy to czy jakaś kontrola nie zarzuci, że nie zrobiliśmy wszystkiego?
pou
Stażysta
Posty: 53
Od: 11 kwie 2014, 9:26
Zajmuję się:

Napisano: 01 lip 2014, 13:19

A dlaczego komornik sądowy nie przystąpił do egzekucji z nieruchomości?
Może warto poinformować komornika sądowego?

"że jeśli zdecydujemy się na prowadzenie egzekucji z nieruchomości to organ egzekucyjny na podst. art. 110 par. 3a i 4 ustawy o post. egz. w adm. określi wysokość zaliczki na pokrycie przewidywanych wydatków."

Skontaktowałabym się z US i spróbowała wydusić ile mniej więcej te koszty mogą wynieść.
Następnie polazła do księgowej i spytała czy nas na to stać.

"A jeśli nie przystąpimy to czy jakaś kontrola nie zarzuci, że nie zrobiliśmy wszystkiego?"
Zdziwiłabym się jakby się nie przyczepili.
"Com napisał, napisałem."
J 19, 22
RR
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2014
Od: 23 lip 2007, 22:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: wieś, Polska

Napisano: 01 lip 2014, 13:45

Tak, tak zadzwoniłam do US. Musielibyśmy ponieść wydatki na m.in.: wynagrodzenie biegłego (ok. 2000 zł), koszty zajęcia nieruchomości (8% należności). Pani powiedziała, żebyśmy zastanowili się, bo nie jest pewne czy w ogóle uzyskamy cokolwiek, ponieważ nie jest powiedziane czy ta nieruchomość zostanie zbyta i ile ona jest warta, bo może nam się nie opłacać. A tak na marginesie to nie stać nas na takie koszty. A co do kontroli to i tak mimo wszystko boję się, bo dla nich to będzie działanie na szkodę BP.
pou
Stażysta
Posty: 53
Od: 11 kwie 2014, 9:26
Zajmuję się:

Napisano: 01 lip 2014, 14:27

Taaa, możesz wydać sporo kasy i g. dostać.
Na pewno poinformowałabym komornika sądowego o tej nieruchomości.
"Com napisał, napisałem."
J 19, 22
RR
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2014
Od: 23 lip 2007, 22:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: wieś, Polska

Napisano: 01 lip 2014, 15:15

Dzięki za zainteresowanie, pozdrawiam :)
pou
Stażysta
Posty: 53
Od: 11 kwie 2014, 9:26
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 7 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x