Czy ktoś korzysta jeszcze z programu do świadczeń rodzinnych firmy Quick soft? Możecie polecić jakąś kompetentną tam osobę, której można wytłumaczyć w którym miejscu program kuleje i należałoby go zmienić? Bo rozmawiając 20 minut z Panem Z.Z. - tłumacząc jak krowie na rowie o co chodzi odniosłam wrażenie, że ten Pan przez 19 minut nie wiedział na jakim świecie żyje, po czym przyjął do wiadomości o co mi chodzi (ale nie wiem w jakim stopniu i co z tego wyniknie)... brak słów....
