U nas jest to bardzo rozsądnie robione. Jedn rejon się powiększa drugi pomniejsza i dlatego szefostwo robi kosmetykę w postaci przesunięć aby było sprawiedliwie.
co roku to trochę bez sensu, nie da się dobrze zaplanować pracy socjalnej bo dopiero poznasz a już zmieniasz, a za ile lat wracają ponownie przy takiej rotacji?
U nas tereny są zmieniane co kilka lat ale i tak nie zawsze jest sprawiedliwie bo ktoś stale dostaje centrum miasta a ktoś inny ciągle tereny wiejskie.