KRUS nie ma racji. Rolnik powinien u nich dostać macierzyński.Osobie, która przed dniem 1 stycznia 2016 r. nabyła prawo do zasiłku macierzyńskiego na podstawie przepisów ustawy, o której mowa w art. 4, w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, przysługuje zasiłek macierzyński przez okres od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy do dnia upływu:
1) 52 tygodni – w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie, przysposobienia jednego dziecka lub przyjęcia na wychowanie jednego dziecka − nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7. roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10. roku życia;
Ważne jest co mu przysługuje. A przysługuje mu zasiłek macierzyński. I z naszej perspektywy nic więcej nas nie powinno interesować.Elmer pisze:to próbuj robić wykładnię tego art. 20.
Choć tak naprawdę to jest to zapis mówiący, że mu przysługuje w KRUS a nie, że nie przysługuje mu u nas
Masz rację, KRUS mu nie przyzna zasiłku macierzyńskiego z urzędu. Jeśli celowo nie złożą wniosku o zasiłek macierzyński w KRUSie, to podstawa odmowy świadczenia rodzicielskiego jest dość krucha.Długopis pisze:u minie jest problem nie z KRUS a z osobami, które składają wnioski w OPS (bo jest 1000 a nie 705), a ja muszę wydać decyzje -więc szukam właściwego rozwiązania.
Nie znam zbyt dobrze ustawy KRUS-owskiej, ale dla mnie art. 20 naszej ustawy stanowi lex specialis i nie ma mowy o jakimkolwiek pierwszeństwie mamusi.Jest mowa o osobie, która pobrała zasiłek macierzyński w 2015r. Rolnik mężczyzna idzie do KRUS po zasiłek macierzyński na podstawie art. 20 "naszej" ustawy i nie widzę podstaw do odmowy przyznania mu tego świadczenia.POCAHONTAS pisze:Jeśli matka jest rolniczką to nie ma tematu - idzie do KRUS, bez względu na to czy dziecko urodziło się w 2015 czy w 2016.
Jak rolnikiem jest ojciec, a mamusia jest w PUP to:
- na dzieci urodzone po 01.01.2016 KRUS nie przyzna tatusiowi nic, bo pierwszeństwo ma mamusia;
- na dzieci urodzone w 2015 r. tatuś pobrał 3.500, ale teraz tez KRUS go nie przyjmie , bo pierwszeństwo nadal ma mamusia, ale nie widzę w naszej ustawie zapisu,zeby jej odmówić, a tymbardziej obnizyć kwotę.