my wstrzymujemy na gębę ale tak po prawdzie to żaden przepis nie daje mozliwosci wstrzymywania świadczeń ot tak, poza sytuacjami określonymi w art 28 uosr
nie musisz się tłumaczyć ropsowi, to nie jest organ nadzorczy, wyższej instancji czy co tam. Taka sama granda jak my tylko z ładniejszą nazwą
oni chcą wyjaśnień, dlaczego wypłaciliśmy mając klientki oświadczenie. Twierdza że to nie są jej nienależnie pobrane, bo ona prosiła o nie wypłacanie. Co zrobić?
napisać, że poza art. 28 nie ma podstawy prawnej do wstrzymywania wypłaty świadczeń rodzinnych, a organy administracji działają na podstawie przepisów prawa (art. 6 kpa) jak jakąś znają to niech podadzą, bo nawet w kpa nie ma wstrzymania wykonania decyzji na wniosek strony
a poza tym to oni orzekają o NP więc na nich spoczywa obowiązek ustalenia kwoty NP, my im tylko dajemy info o wypłaconych świadczeniach