Mamy wniosek o 500+ i rodzinne jednej Pańci, która twierdzi, że samotnie wychowuje dziecko (ojciec dziecka w ZK). Dostarczyła wyrok zasądz. alimenty problem tylko taki, że wiemy nieoficjalnie (tj. nie mamy na to dokumentów), że dziecko jest wychowywane przez dziadków (rodziców ojca) mieszkających w innej miejsc. tyle, że dziadkowie nie są ustanowieni rodziną zastępczą. MAła gmina, wsz. wiadomo, tyle, że nie mamy papierów na to. PAni oczywiście się oburza i twierdzi, że wych. norm. synka (bo przyj. do niej na weekendy i kupi mu coś czasem). Co z tym zrobić- wywiad w miejscu zam. kobitki? Nie czepiać się i płacić?