no to inaczej, albo uchylisz albo zostawisz, ja bym już zostawił a w kolejnym okresie odmówił i namówił do odwołania
przypuszczenie graniczące z pewnoscią mam, że SKO stwierdzi, że się nalezy i będziesz mieć podkładkę na wsteczny czas
Jestem tego samego zdania co Tom. (oczywiście, jeśli ta Pani jest w miarę normalna i nie będzie wstecznie kręcić afer typu wtedy miałam, a teraz nie mam!)