skazaniec a SZO - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 17 lis 2015, 14:52

jak byscie podeszli do sytuacji gdy :
o SZO na mamusie staruszke ubiega sie syn
z czego syn skazany wyrokiem sadu na 3 lata pozbawienia wolnosci za kradziez i wlamanie

po wyjsciu wyjechał do warszawy nastepnie wrocil nie majac sie gdzie podziac pod garnuszek do rodziców i teraz zeby miec dochod kombinuja mi tu z SZO


czy patrzec na niego jak na czysta karte ? chyba sie nie da?

jaki jest człowiek po 3 latach odsiadki ? czy jest w stanie nie tylko fizycznym ale sprawnym emocjonalnie i psychologicznie zajmowac sie straszuka
mam kłopot


Napisano: 17 lis 2015, 14:56

przecież osoba ta jest w pełni zresocjalizowana (innych nie wypuszczają). Normalnie rozpatrujesz. Jesteś uprzedzona i mówisz mową nienawiści w stosunku do byłych skazanych. Oni odpokutowali już za swoje winy. Na ciebie też znajda może kiedyś paragraf i będą cię resocjalizować. jak mawiał pewien klasyk: dajcie człowieka a paragraf się znajdzie.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 17 lis 2015, 14:59

To że skazaniec to jeszcze nie oznacza ,że zły człowiek może oprócz tego ze " złodziej " to on dobrym synem jest i opiekuje się teraz rodzicami. Miał czas przemyśleć przecież .
Dorcia82
VIP
Posty: 1834
Od: 10 kwie 2014, 13:41
Zajmuję się:

Napisano: 17 lis 2015, 15:01

heheh

wie wiem ale wiesz mysle tez z innej prespektywy
dam a nie daj boze ten gagatek okradnie rodziców itp. zrobi im cos itp. i co tylko do telewizji moja twarz
i kto beknie
ze dał kase dla skazańca

ludzie mnie tu zlinczuja

tak nie złym człowiekiem
kradł włamywał sie
gdyby kredał sie do waszego domu to mowilibyscie inczaczej wiem ze sa rozni ludzie
mam kłopot

Napisano: 17 lis 2015, 15:03

elmera wypowiedz brzmiała jakby miał do czynienia z ludzi z tego " paragrafu "

;-) ;-)

tak mowiąc serio
no mam obawy bo nie jest dobrym synem ale rodzice chca mu pomoc bo nie ma grosza przy duszy
ale lubi tez procenty i nei wierze w gotowanie przez niego pysznych obiadkówczuje ze bedzie to wrzód na d...ie i jeszcze matka sie nim bedzie opiekowac
mam kłopot

Napisano: 17 lis 2015, 15:17

tym ze to skazany -to sie nie sugeruj, tym bardziej, ze on juz swoja kare odsiedzial...nie mozesz rozpatrywac sprawy przez pryzmat tego co kiedys zrobil..wazne jest tu i teraz :) czyli wazne co znajdzie sie w wywiadzie, ktory ma zweryfikowac to sprawowanie opieki i jelsi masz odmowic to tylko na podstawie tego co wpisze pracownik socjalny w wywiadzie opisuja sprawowanie opieki prze kiedys marnotrawnego synka, ktory jednak powrocil na lono rodziny i na dodatek zajal sie chorymi rodzicami;-)
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7453
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 17 lis 2015, 15:49

nooo czyli jeszcze wyjdzie Pan w samych superlatywach

no ok kumam
mam kłopot

Napisano: 18 lis 2015, 8:44

pracownik socjalny na wywiadzie stwierdza jak jest
czy się opiekuje
czy kochany synuś czy nie
więc jak TV zajedzie to masz podkładkę ;)
gasiak



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x