Jeżeli pańcia ma u nas rodzinne i tam podaje tatusia do składu rodziny, a w 500+ nie chce go dodać, to wołam o to, by się określiła. Albo wychowuje dzieci z ojcem dziecka, albo nie. Jeżeli twierdzi, że nie, to ŚR do zwrotu, bo skoro z ojcem nie wychowuje dzieci, potrzebny jest wyrok. I oczywiście zgłoszenie do prokuratury. Jak tak pańci wytłumaczysz, to na pewno tatusia dopisze
Tylko ta go nie podała ani do rodzinnego ani do 500.Trzeciego dziecka nie zgłosiła do rodzinnego, gdyż żyjąc z jego ojcem nie ma na niego alimentów. W przeciwnym wypadku nie pobierała by samotnego. Teraz do 500 podaje całą trójkę jako samotna,dalej utrzymując, że nie mieszka z ojcem dziecka. I raczej nic sie jej nie udowodni.
Nie, no skład to sie powinien pokrywać ze składem do rodzinnego. Odnośnie konkubenta, bo dziecko w rodzinie, to moze przybyć i bez mieszkania z nim. A jak się nie pokrywa, to tak jak pisze Sylia.
Wszystko zalezy czy podawała konkubenta do rodzinnego czy nie.
w rodzinnym mamy tak matka jako wdowa z dwójką dzieci, bierze samotne, nie chciala przedstawic do rodzinnego konkubenta wiec nie wnioskowała na 3 dziecko, to do 500+ tez musi podac siebie i dwoje dzieci ? jak jej to wytlumaczyc bo jest problmowa Pani a my juz nie mamy sily jej tlumaczyc ze w rodzinnym i 500+ musi byc taki sam sklad rodziny, twierdzi ze z nim nie mieszka i nie wpisze go do skladu rodziny a wnioskuje na 3 czy my mamy prawo wydac decyzje odmowna na to 3 dziecko ?
To nie tak. Do rodzinnego nie podawała najmłodszego dziecka, gdyz jak twierdziła nie zamieszkuje z jego ojcem i nie ma zasadzonych alimentów na niego. ale teraz nic nie stoi na przeszkodzie, zeby to dziecko wpisała do składu rodziny i wnioskowała na nie o 500. Starając sie o 500 dalej może utrzymywac, ze nie mieszka z ojcem dziecka i nie otrzymuje alimentów. Wszystko jest tak jak utrzymywała przy rodzinnym.
I w takim wypadku jako samotna wnioskuje na trójkę dzieci. Bez kryterium otrzymuje na dwoje młodszych, a po spełnieniu kryterium dodatkowo 500 na najstarsze.