Sprawa dotyczyła uchylenia decyzji przyznającej zasiłek rodzinny z powodu przekroczenia kryterium dochodowego.
- Decyzja przyznająca zasiłek rodzinny została wydana na okres od 1 listopada 2019r do 31 października 2020r.
- W dniu 04.12.2019r. wnioskodawczyni poinformowała, że podjęła zatrudnienie od października 2019r i organ ustnie poinformował ją o konieczności doniesienia zaświadczenia o dochodach za listopad 2019r do przeliczenia dochodu od grudnia 2019r
- Doliczenie uzyskanego dochodu do dochodu rodziny spowodowało, iż rodzina przekroczyła kryterium dochodowe, tj. 674.00 zł na osobę i nie kwalifikowała się do zasiłku rodzinnego od grudnia 2019r w związku z tym organ wszczął postępowanie w sprawie uchylenia decyzji i wydał decyzję uchylającą od której odwołał się mąż wnioskodawczyni.
Miałam wówczas wątpliwości, bo mąż nie jest wnioskodawcą, ale po konsultacjach z prawnikiem i rozmowie telefonicznej z SKO wysłałam odwołanie męża wraz z kompletem dokumentów.
SKO rozpatrując sprawę tej rodziny zarzuciło, iż tej decyzji nie należało uchylać, a wznowić postępowanie, ponieważ wyszedł na jaw nowy fakt w sprawie nieznany wcześniej organowi i istniał on na dzień wydania decyzji przyznającej (ponieważ strona podjęła zatrudnienie od 1 października, czyli przed wydaniem decyzji przyznającej, a fakt ten znany organowi był dopiero w grudniu 2019). Decyzja uchylająca, od której odwołał się mąż wnioskodawczyni została uchylona przez SKO, a postępowanie w sprawie uchylenia decyzji umorzono jako bezprzedmiotowe.
Jednak w niniejszej sprawie nasunęły nam się wątpliwości, czy faktycznie istnieją przesłanki do wznowienia postępowania. Jeżeli nawet fakt podjęcia zatrudnienia przez wnioskodawczynię byłby znany organowi przed wydaniem decyzji przyznającej, to organ przyznałby zasiłek rodzinny od listopada 2019r. w związku z tym, iż na dzień wydania decyzji przyznającej rodzina spełniała kryterium dochodowe, a dopiero od grudnia 2019r kryterium zostało przekroczone i rodzina nie kwalifikowała się. W związku z tym przez jeden miesiąc rodzina miała prawo do zasiłku rodzinnego i nawet gdybyśmy wiedzieli o podjęciu zatrudnienia na dzień wydania decyzji to i tak przyznalibyśmy zasiłek rodzinny, gdyż na dzień jej wydania nie byłoby wiadomo czy uzyskanie zatrudnienia będzie miało wpływ na prawo do świadczeń.
Co o tym sądzicie? Czy faktycznie tutaj powinniśmy wznowić postępowanie i słusznie nam to zarzucono, czy jednak nasze wątpliwości nie są bezpodstawne?
