ŚP na 33 letniego syna - Świadczenia rodzinne

[-Dorcia]

Heja, pani będzie mi składać wniosek o ŚP na 33 letniego syna.... stopień znaczny... niepełnosprawność istnieje od 2000r. a uczniem jako tako zawodówki był do 31.08.2000r. co zrobić przyznać czy odmowa... jak to jest z tym wiekiem teraz?

[de Charette]

he he musisz ustalić czy niepełnosprawność powstała jak się uczył czy już po tym fakcie

[-Dorcia]

wiem że przed końcem szkoły bo miał 9 lipca 2000 wypadek ale nie mam konkretnych dokumentów... najwyżej dam odmowę niech się odwołuje

[Iks]

najwyżej dam odmowę niech się odwołuje

No gratuluję podejścia A na jakiej podstawie dasz tą odmowę? Co zrobisz, jak SKO skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia?

[-Dorcia]

a jak nie mam dokumentów potwierdzających ze wypadek niepełnosprawność istnieje przed ukończeniem szkoły to jak mam przyznać? potem będę wracać ze swojej kieszeni... ja gratuluję odwagi

[-Dorcia]

to wnet tak samo co zapis: nie da się ustalić daty powstania niepełnosprawności... nie moja wina że od razu nie meli żadnego orzeczenia, a w późniejszych orzeczeniach nie napisali konkretnej daty...

[Iks]

a jak nie mam dokumentów potwierdzających

A to sobie zorganizuj. Wystąp do ZUS, kobitę wezwij do uzupełnienia wniosku itp.

to jak mam przyznać?

Jak ustalisz - to normalnie, jak nie ustalisz, to odmówisz, ale się czymś wykaż w tym postępowaniu, Twoja niewdzięczna praca na tym właśnie polega.

potem będę wracać ze swojej kieszeni...

Nie. Nie będziesz. Nawet w przypadku przyznania świadczenia bez podstawy prawnej czy z rażącym naruszeniem prawa to są nienależnie pobrane i kasę oddaje strona. Do bezpośredniego obciążenia pracownika który przygotował decyzję (bo wydaje wójt/burmistrz/prezydent) to jest dłuuuuuga droga i nie jest to tak oczywiste wcale.

gratuluję odwagi

Też bym pogratulował czegoś, ale ignorancji jednak nie wypada.