SP w koordynacji - pytanie co dalej? - Świadczenia rodzinne

[mirkelo]

Kobieta pobierała SP praktycznie od początku jego istnienia. 5 lat temu wyszło na jaw, że mąż ma firmę za granicą i tam starają się także o świadczenia (wcześniej tego nie zgłaszała). My od razu wysłaliśmy jej wniosek do ROPSu i tak już czekamy 5 lat na odpowiedź.....dodatkowo kobieta napisała podanie o wstrzymanie wypłaty SP do czasu wyjaśnienia z ROPSem sytuacji (nie chciała dalej ewentualnie pobierać, żeby nie zwracać horrendalnych kwot, ani nie chciała być stratna jeżeli by jej przysługiwało świadczenie w Polsce). Wydaliśmy decyzję wstrzymującą... i teraz nie wiemy co dalej? I czy w ogóle nie zapędziliśmy się z tą decyzją? Czekać na ROPS?

[elamarch]

My robimy tylko zawiadomienie o wstrzymaniu wypłaty i czekamy na rozstrzygnięcie
ROPS. Tylko jeszcze bym zadzwoniła do ROPS co w tej sprawie bo to dość długo trwa czy maja już już jakieś ustalenia, bo mogło się zdarzyć, że zapomniano tam o sprawie bo też już miałam podobną sytuację i okazało się, że gdzieś zapodziały się dokumenty tej osoby.
Ja bym i tak czekała teraz na decyzję z ROPS

[mirkelo]

Cieżko się do nich dodzwonić....praktycznie to wcale nie odbierają telefonów
Czyli nie pozostaje mi nic innego jak czekać dalej....jedno co mnie martwi....to potem ewentualne wyrównanie które pójdzie w dziesiątki tysięcy złotych jeżeli ROPS przyzna...

[Iks]

dodatkowo kobieta napisała podanie o wstrzymanie wypłaty SP do czasu wyjaśnienia z ROPSem sytuacji (nie chciała dalej ewentualnie pobierać, żeby nie zwracać horrendalnych kwot, ani nie chciała być stratna jeżeli by jej przysługiwało świadczenie w Polsce). Wydaliśmy decyzję wstrzymującą...

Zapędziliście się z tą decyzją. Nie ma podstawy prawnej do wstrzymania niestety. Strona w zasadzie powinna pisać skargę na bezczynność organu w tej sytuacji, wy nie jesteście stroną

[mirkelo]

Iks to teraz co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji? Jakoś to naprostować czy zostawić i czekać na rozstrzygnięcie ROPS?

[Iks]

Teraz to już musztarda po obiedzie, ale głowy wam nikt nie urwie raczej. Zadzwoń do ROPSu i spytaj co się dzieje ewentualnie.

[mirkelo]

Próbujemy, ciągle próbujemy się z nimi skontaktować ale nikt telefonów nie odbiera...

[kb]

jak nie odbieraja telefonow to nasmarujcie pismo do nich