mam taki przypadek:
Ukrainka ze statusem UKR złożyła wniosek o świadczenie rodzicielskie na nowo narodzone dziecko. Dziecko ma status UKR, jednak nie widnieje w rejestrze Straży Granicznej. Mama dziecka upiera się, że dziecko urodziło się w Polsce i nie przekraczało granicy, więc nie jest wpisane w rejestr Straży Granicznej. Co zrobić w tej sytuacji? Czy ktoś miał podobny przypadek?
Pozdrawiam
