Pomocy, mam pierwszy w życiu przypadek gdzie Pan z Białorusi chce mi składać na rodzinne. Pan tu pracuje od 2018 r, jest zameldowany, żona i dwoje dzieci na białorusi, dzieci nie mają nadanego PESEL. Czy coś im się należy. Pan mówi, że jego koledzy w sąsiedniej Gminie dostali świadczenia.
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."
Ale z czym masz problem...... niech składa wniosek.... wezwiesz do uzupełnienia i pozostawisz bez rozpatrzenia.
Zobacz art.1 ust.2 pkt 2 .....rodzic i dzieci muszą zamieszkiwać na terytorium RP