Mam Pana, który pobiera u mnie świadczenie pielęgnacyjne na siostrę. Teraz dostałam anonim, że pracuje, wystąpiłam do pracownika socjalnego o przeprowadzenie wywiadu. Zweryfikowałam w ZUS- ale nie ma żadnego zgłoszenia. Pracownik ustalił, że opieka jest nadal sprawowana a do wywiadu dołączono mi umowę sąsiedzką, z której wynika, że ten Pan nieodpłatnie świadczy usługę przewozu samochodu w czasie kiedy zajdzie pilna potrzeba w zamian za nieodpłatne usługi drobnych napraw oraz usługi ogrodnicze. Po konsultacji z radcą prawnym mam ustalić konkretne okoliczności np. z jaką częstotliwością świadczone jest wożenie sąsiada czy faktycznie takie jedynie czynności mają miejsce, a jakie były powody /okoliczności wejścia w posiadanie przesłanej umowy?. Zapewne usłyszę, że to tylko godzina itp. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Może ktoś miał z Was taką sytuację? Z góry dziękuję
w krzakach niech socjalny zasiądzie, weźmie lornetkę i niech tropi, albo jakieś biuro detektywistyczne wynajmijcie
no masz potwierdzone przez socjalnego, że się opiekuje to się opiekuje, jaka częstotliwość masz napisane: jak zajdzie pilna potrzeba, to z sąsiadem trzeba porozmawiać jak myśli kiedy i ile razy zajdzie taka potrzeba, to opiekun ma 24h być przy osobie wymagającej opieki i nie może nigdzie wyjść, czy sąsiada zawieść do lekarza.
masz potwierdzenie i na tym bym zakończyła, nie przesadzajcie ...