Mam taka sytuację - kobieta miała przyznane świadczenie pielęgnacyjne do 31.03.2020, która zostało przedłużone z powodu COVID-19. Pani złożyła w 20 sierpnia wniosek o świadczenie pielęgnacyjne z nowym orzeczeniem, które zostało wydane w 10 maja- czyli po upływie 3 miesięcy. My płaciliśmy Pani przez ten cały czas świadczenie. Zgodnie z ustawą powinna mieć przedłużone do dnia wydania orzeczenia czyli do maja. Jak potraktować czerwiec i lipiec skoro nowy wniosek złożyła po upływie 3 miesięcy od wydania orzeczenia - żądać zwrotu tych świadczeń? Orzeczenie spełnia wszystkie warunki.
Ustawa o COVID-19 mówi do dnia wydania orzeczenia lub do 60 dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii a Pani mogła przyjść w czerwcu i było by OK.
bieg terminów był wstrzymany, więc okres 3 miesięcy od wydania orzeczenia nie możesz liczyć od 10 maja tylko od 25-tego - kiedy znów zaczęły biec terminy...czyli 20 sierpnia nie minęły 3 miesiące od wydania orzeczenia