Witam
Szykuje odmowę dla konkubinatu. On, ona, alkohol, (choć ona zarzeka się że nie pije, on przyznaje że pije, nie chce się leczyć, był na odwyku "mówi ze dla sióstr" nie dla siebie). Oboje chorują, pani jeszcze pali jak smok.... Nie pracują
On ma niewielkie gospodarstwo rolne, plus obecnie zasiłek choroby z KRUS-dochód do celówki przekracza kryterium dochodowe.
Ona dodatkowo kłótliwa kosa, pisze żeby jej przyznać pomóc lub wskazać placówkę gdzie może udać się o pomoc....
Nie widzimy podstaw do przyznania specjalnego zasiłku celowego
Co bierzecie jako przesłankę w przyznawaniu specjalnych zasiłków celowych?
Czy SKO może podważyć nam odmowę w przypadku nieprzyznania specjalnego?
Ona się kłóci ze to nie jej pole i zasiłek, no ale prowadza wspólne gospodarstwo domowe.....