Co byście zrobili w takiej sytuacji.
We wrześniu 2017 r. zostały orzeczone nienależnie pobrane świadczenia. Następnie w kwietniu 2018 r. powyższa należność została rozłożona na raty. Pani w 2020 r. przestała wpłacać, dlatego wysłałam upomnienie, a następnie tytuł wykonawczy do urzędu skarbowego. Napisałam w tym roku pismo z prośbą o udzielenie informacji co z tą egzekucją. Dostałam kilka dni temu zwrot tych tytułów, a w uzasadnieniu, że należność jest przedawniona. Na dzień wysłania tytułów nie były przedawnione w mojej opinii, ponieważ rozłożenie na raty przerywa bieg przedawnienia, który biegnie na nowo w dniu następnym po wydaniu decyzji zgodnie z naszą ustawą (o ile dobrze to rozumiem). Co w takiej sytuacji mam zrobić? Dodam, że mój błąd jest w tym, że wysyłając tytuły wykonawcze do US w piśmie przewodnim nie napisałam, że należności były rozłożone na raty...