Nie wnikając w szczegóły dlaczego u brata i dlaczego jako domownik, to jeśli podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego jako domownik rolnika, musi zgłosić do swojego ubezpieczenia żonę.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne. Albert Camus
no właśnie jako nie posiadający ziemi podlega obowiązkowi ? brat jest właścicielem ziemi a ubezpieczył go po to tylko, żeby nie być w PUP a pracuje na czarno chyba
Według ustawy, to ona nie może Ci mówić co chce, a czego nie chce. Jeżeli facet jest domownikiem w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników, to podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, a jeśli podlega to musi zgłosić do tego ubezpieczenia żonę.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne. Albert Camus
No ok, ale to nie jest za bardzo Twój problem. Ty po prostu nie masz obowiązku odprowadzać za nią składek zdrowotnych. Mąż już dawno powinien ją zgłosić, a jeśli tego nie zrobił, to już ich sprawa.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne. Albert Camus