Napisano: 22 sie 2023, 9:21
Mieliśmy w swojej karierze przypadek kobiety obżerającej się, bardzo otyłej, z wieloma problemami zdrowotnymi, wspomaganej zasiłkami okresowymi i celowymi. Osoba samotna, brak dzieci i osób zależnych. Sprawa trafiła do sądu, usłyszałyśmy w odpowiedzi krótki zdanie: WOLNOŚĆ NAD DOBROSTAN! To od niej zależało, jak poprowadzi swoje życie, jeżeli nikogo przy tym nie krzywdziła (nadmieniam - brak osób zależnych).
Ale fakt, to nie było SKO...