Decyzja nieostateczna organu pierwszej instancji może być uchylona lub zmieniona w trybie tzw. autokontroli. Podstawę działania organu stanowi wówczas przepis art. 132 ustawy z 14.06.1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 735) – dalej k.p.a. Procedura przewidziana w tym przepisie polega na tym, że odwołanie nie zostaje przedstawione organowi drugiej instancji, lecz wskutek uznania za zasadne argumentów strony odwołującej się, organ pierwszej instancji sam dokonuje korekty własnego rozstrzygnięcia. Organ winien więc wydać nową decyzję orzekającą co do istoty sprawy, od której stronom przysługuje odwołanie na zasadach ogólnych. Warunkiem skorzystania z możliwości przewidzianej w tym przepisie jest jednak wniesienie odwołania przez wszystkie strony postępowania lub przez jedną ze stron przy jednoczesnej zgodzie na uchylenie lub zmianę decyzji stron pozostałych, dochowanie terminu określonego w art. 133 k.p.a. oraz uwzględnienie wniesionego odwołania w całości, a nie tylko w części. Zatem organ pierwszej instancji w terminie 7 dni od dnia wniesienia odwołania musi albo dokonać zmiany wydanej przez siebie decyzji, albo przesłać odwołanie razem z aktami sprawy do organu wyższego stopnia - por. wyrok WSA w Warszawie z 10.03.2016 r., VII SA/Wa 2485/15.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Czyli generalnie Organ sam, bez odwołania strony nie ma możliwości zmienić nieuprawomocnionej decyzji. Jakkolwiek ją wzruszyć..?
Strona ma przyznany becik więc cięzko tu o odwołanie, chociaż porozmawiam..
Inaczej czekać na uprawomocnienie i do sko wniosek o stwierdzenie nieważności?