W odpowiedzi na moje zapytanie do Ministerstwa otrzymałam informację, że SKO nie jest organem właściwym do wydawania decyzji o umarzaniu należności dłużnikowi, ich decyzja jest niezgodna z prawem i że Ośrodkowi służy prawo zawiadomienia do prokuratury. Ministerstwo jednak nie wskazało żadnej konkretnej podstawy prawnej do stwierdzenia, że SKO takiego prawa nie ma. Pani prawnik mówi mi, że owszem, kiedyś KPA zabraniało tego SKO, ale teraz część przepisu ograniczająca możliwości SKO została wykreślona... Nie wiem teraz czy pisać do prokuratury, czy dać spokój... Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Bardzo proszę o wskazówki. Z góry dzięki! 
